W weekend na stadionie lekkoatletycznym dorobek medalowy bydgoskich sportowców powiększyły Kinga Gacka i Iga Baumgart-Witan, na co dzień zawodniczki BKS-u Bydgoszcz. Gacka pobiegła w półfinale w żeńskiej sztafecie 4x400 m. W finale jej miejsce zajęła koleżanka klubowa. Iga biegła na drugiej zmianie. Odebrała pałeczkę od Anny Kiełbasińskiej. Gdy bieg kończyła startująca jako trzecia Justyna Święty-Ersetic Polki znajdowały się na miejscu poza podium. Ale na ostatniej zmianie świetnie pobiegła Natalia Kaczmarek i ostatecznie lepsze od biało-czerwonych okazały się tylko Holenderki.
W niedzielę srebrny medal wywalczyła też żeńska sztafeta 4x100 m. W jej składzie na trzeciej zmianie pobiegła Marika Popowicz-Drapała z Zawiszy. Razem z bydgoszczanką na ten sukces zapracowały Pia Skrzyszowska, która niespełna godzinę przed finałem sztafety wywalczyła złoto w biegu na 100 m przez płotki, Ewa Swoboda i Anna Kiełbasińska, która z Monachium aż trzy razy stawała na podium.
Przypomnijmy, że z tytułem wicemistrzyni Europy z Monachium wraca również Adrianna Sułek z bydgoskiej Brdy. Nasza siedmioboistka przez całą rywalizacją walczyła nie tylko z rywalkami, ale też z kontuzją mięśnia dwugłowego.
Sukcesy świętowaliśmy nie tylko na bieżni. W Monachium o medale ME walczyli również kajakarze. Doskonale spisały się reprezentantki Stowarzyszenia Kajakowego CWZS Zawisza. Dominika Putto wspólnie z Karoliną Nają, Anną Puławską i Adrianną Kąkol w pięknym stylu sięgnęła po złoto w czwórce na 500 m.
Wcześniej nasza kajakarka razem z koleżanką klubową Katarzyną Kołodziejczyk wywalczyła srebro w dwójce na 200 m. Ta druga również wróci do Bydgoszczy z dwoma medalami. Wspólnie z Justyną Iskrzycką stanęła na drugim miejscu podium w dwójce na 1000 m.
Na zdjęciu Iga Baumgart-Witan i Kinga Gacka. Na drugim Adrianna Sułek
Fot. Grzegorz Kowalski