- Gratuluję wszystkim zawodnikom i trenerowi! Cieszę się, że klub się rozwija i mam nadzieję, że utrzyma już ten wysoki poziom - mówi prezydent Rafał Bruski. – Jako miasto wspieramy bydgoską siatkówkę, tylko w tym roku na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży przeznaczyliśmy ponad 170 tysięcy złotych. Wierzę, że ta inwestycja przyczyni się do jeszcze lepszego rozwoju młodych zawodników, którzy będą sięgać po najwyższe sportowe laury – dodaje.

Finałowy mecz odbył się 31 maja w Krakowie. Spotkanie o złoto było najbardziej wyczekiwanym meczem wszystkich pięciu dni turnieju. Po jednej stronie siatki zameldował się Jastrzębski Węgiel, który do tej pory nie zanotował żadnej przegranej w rozgrywanych w Krakowie mistrzostwach Polski, natomiast po drugiej - BKS Chemik Bydgoszcz - drużyna, która w sensacyjny sposób awansowała do finału.

Mecz teoretycznie lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy zwyciężyli w pierwszym secie, wykorzystując brak pewności siebie bydgoszczan. Przegrana na szczęście zmobilizowała graczy Chemika, którzy poprawili grę i w ataku i w obronie. Liderem tradycyjnie był Dawid Dulski, który prowadził swoich kolegów do kolejnych udanych akcji. W szeregach "Pomarańczowych" z kolei zaczynały mnożyć się błędy, które sprawiły, że ten mecz był najsłabszym w wykonaniu JW w całym turnieju. Tymczasem Chemik nie wybaczał pomyłek i zwiększał swoje prowadzenie, prezentując znakomitą grę w polu serwisowym. Czwarty set był tylko formalnością dla rozpędzonych bydgoszczan, którzy w wielkim stylu zwyciężyli, sięgając po złoto mistrzostw Polski!

Złoto, pod czujnym okiem trenera Macieja Kwiatkowskiego, wywalczyli bydgoscy juniorzy Chemika w składzie:
-Jakub Drzewiecki
- Dawid Dulski (MVP)
- Olaf Durmaj
- Marcin Franz
- Bartosz Grzona
- Filip Jędruszczak
- Maciej Konkiewicz
- Kacper Kuropatwa
- Wojciech Malinowski
- Kacper Myśkow
- Emil Narkowicz
- Damian Radziwon
- Kacper Trzosek
- Maciej Zieliński