Dorian Szyttenholm to wychowanek Astorii Bydgoszcz. Swoją przygodę z koszykówką rozpoczął od mini koszykówki w Pałacu Młodzieży. Z drużyną Astorii zajął IV miejsce na MPJ w sezonie 2000/2001. W sezonie 2011/2012 wybrany przez portal Eurobasket do pierwszej piątki II ligi gr. A.

• 2001/2004 Astoria Bydgoszcz
• 2004/2005 Kager Gdynia
• 2005/2006 Novum Bydgoszcz
• 2006/2007 Tarnovia Tarnowo Podgórne
• 2007 - aktualnie Astoria Bydgoszcz

W sezonie 2003/2004, grając w rezerwach ekstraklasowej Astorii w III lidze, zdobył w jednym meczu 59 punktów. Grając w zespole Novum Bydgoszcz był najlepszym strzelcem II ligi grupy A. W sezonie 2007/2008 znalazł się w pierwszej piątce II ligi i został MVP sezonu wśród bydgoskich kibiców. W sezonie 2008/2009 został ogłoszony MVP II ligi, a w głosowaniu brali udział kibice z całej Polski, został również MVP bydgoskich kibiców. Zajął pierwsze miejsce w głosowaniu działaczy, trenerów i zawodników II ligi grupy A na najlepszego zawodnika sezonu 08/09 i został wybrany do pierwszej piątki sezonu 08/09. Rok później, ponownie został MVP grupy „A” w 2. lidze oraz został wybrany do pierwszej piątki II ligi w sezonie 2009/2010.

W sezonie 2018/2019 świętował z drużyną Enea Astorii Bydgoszcz historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W sezonach 2019-2021 występował w ekstraklasie w barach Enea Astorii Bydgoszcz. Łącznie rozegrał 17 sezonów w barwach naszego bydgoskiego klubu, z czego 14 ostatnich z rzędu. W sezonie 2020/2021 w trakcie wyjazdowego spotkania w Radomiu został najlepiej punktującym zawodnikiem w historii klubu, z dorobkiem 4308 pkt jest samodzielnym liderem tej klasyfikacji. Koledzy z drużyny w sezonie 2019/2020 nadali mu nowy pseudonim Legenda.  

Karierę zakończył oficjalnie 21 lipca br. W trakcie konferencji, która odbyła się w hali Arena, Szyttenholmowi dziękowali prezes Enea Astorii Bartłomiej Dzedzej oraz jeden z trenerów klubu, Jacek Borkowski. 

W czasie gry na parkiecie Szyttenholm zdobył 4311 punktów. – To pokazuje, dlaczego Ciebie, Dorian w pełni zasłużenie tytułujemy legendą tego klubu – mówił prezes Astorii Bartłomiej Dzedzej. – Dla mnie to był ogromny zaszczyt móc odbudowywać ten klub, rozwijać go, mając takiego gracza jak ty. Mając osobę, która zawsze dawała możliwość pokazania, jak należy poświęcać się dla Astorii, dla tych barw, dla kibiców, którzy przychodzili obserwować – dodawał.