Wysoka porażka (31:59) przed tygodniem w Poznaniu sprawiała, że spora liczba fanów Polonii nie wierzyła w możliwość odrobienia strat przez nasz zespół. A jednak bydgoszczanie dokonali niemożliwego. Od pierwszego biegu meczu gospodarze sukcesywnie odrabiali starty. Niesiona wsparciem kibiców drużyna już po czterech wyścigach prowadziła różnicą 10 punktów. Po dziesięciu biegach na tablicy wyników widniał rezultat 42:18.

W ekipie ZOOleszcz Polonii bardzo dobrze prezentował się m.in. Matić Ivacić. Chorwat po dłuższej absencji wrócił do zespołu, zastępując Duńczyka Rene Bacha. Po ostatnim biegu rozpoczęło się świętowanie sukcesu. Jeszcze nigdy w play-off żaden z zespołów nie był w stanie odrobić tak dużej straty. Udało się to dopiero polonistom.

Po dwóch latach jazdy w II lidze bydgoszczanie wracają do Nice 1. ligi żużlowej. Za rok Polonia świętować będzie 100-lecie istnienia. Warto dodać, że także w przyszłym roku zakończy się budowa nowej trybuny na stadionie przy ul. Sportowej. Szansę na awans do I ligi pomimo wysokiej porażki zachowali też żużlowcy z Poznania. W barażach muszą jednak okazać się lepsi od ekipy Orła Łódź.

Fot. Jarek Pabijan