Sławomira Idziaka przedstawiać nikomu nie trzeba - to jeden z najlepszych operatorów nie tylko w Polsce, ale na świecie.  Za zdjęcia do filmu „Helikopter w ogniu" otrzymał nominację do Oscara.

Teraz chce stworzyć film w Bydgoszczy wraz z młodymi operatorami i mieszkańcami naszego miasta. Projekt nosi nazwę „Mieszkańców Bydgoszczy Portret Własny”.  Film ma powstać podczas pleneru filmowego - przez dwa tygodni uczestnicy pod okiem opiekuna artystycznego tworzyć będą krótki film – od fazy pomysłu, scenariusza przez zdjęcia, montaż i postprodukcję aż do dystrybucji. Wszystko za pomocą najnowocześniejszego sprzętu audiowizualnego, w którym wyposażony jest Cinebus, czyli specjalny autobus służący do produkcji filmowej.

Rezultatem pracy kursantów będzie grupowy film na temat Bydgoszczy. Poprzez dystrybucję filmu w Internecie będzie on mógł dotrzeć do szerszego grona odbiorców, co służyć ma także promocji naszego miasta, ale też stymulować mieszkańców do tego, aby przynosili do Cinebusa nakręcone przez siebie za pomocą telefonów komórkowych filmiki o mieście, który w tym czasie stanie się centrum archiwizacji i montażu. Najciekawsze materiały będą na bieżąco selekcjonowane oraz wstępnie montowane i wyświetlane.

Fot: Sławomir Idziak na spotkaniu w ratuszu z zastępca prezydenta Iwoną Waszkiewicz

Organizatorzy chcą w ten sposób pokazać to, co jest niewidoczne i ukryte przed typowymi relacjami telewizyjnymi i reportażami.  Dzięki temu powstanie film o mieście widzianego z różnej perspektywy.

W plenerowych warsztatach mogą wziąć udział studenci i młodzież wszystkich kierunków szczególnie artystycznych i projektowych. W kursie przewidziano miejsce dla 15 -1 8 osób.

Wszyscy zainteresowani wzięciem udziału muszą napisać scenariusz filmu, w którym Bydgoszczy gra główną rolę i wysłać go na adres rozruch@gmail.com.

Plener filmowy odbędzie się  w listopadzie 2017 roku

Warto wiedzieć:

Sławomir Idziak – operator filmowy, reżyser, scenarzysta filmowy, współzałożycie Fundacji Film Spring Open. Współpracował z polskimi filmowcami takimi jak Krzysztof Kieślowski, Jerzy Kawalerowicz, Andrzej Wajda czy Krzysztof Zanussi. W 2002 roku został nominowany do nagrody Akademii Filmowej za zdjęcia do filmu „Helikopter w ogniu”. Nagradzany na Festiwalu Camerimage – w 2004 roku otrzymał nagrodę specjalną za wybitne osiągnięcia w sztuce operatorskiej, a rok wcześniej za całokształt twórczości.

Jest autorem zdjęć do takich filmów jak „Dyrygent”, „Krótki film o zabijaniu”, „Podwójne życie Weroniki”, „Trzy kolory. Niebieski”, „Helikopter w ogniu”, „Król Artur”, „Harry Potter i Zakon Feniksa” czy „1920 Bitwa Warszawska”.