Z taki samym celem nasi żużlowcy rozpoczynali rozgrywki w 2022 i w 2023 roku. Za każdym razem jednak się nie udawało. Przed rokiem cała liga była w cieniu Falubazu Zielona Góra, który nie miał sobie równych na zapleczu ekstraligi. Teraz zespół Abramczyk Polonii zaliczany jest do grona głównych faworytów do awansu.
- Oczywiście stawiamy sobie jasny cel, jakim jest awans, ale podobne cele stawiają sobie w innych miastach. Liga będzie bardzo mocna i wyrównana - mówi Jerzy Kanclerz, prezes ŻKS Polonia SA.

Zimą w naszej drużynie doszło do rewolucji kadrowej. Niestety w Bydgoszczy nie zobaczymy już utalentowanego juniora Wiktora Przyjemskiego, który po świetnym sezonie postanowił spróbować swoich sił w Speedway Ekstralidze. W obecnym sezonie reprezentować będzie barwy mistrza Polski Motoru Lublin. Oprócz Przyjemskiego Bydgoszcz opuścili również Kenneth Bjerre, Szymon Szlauderbach, David Bellego i Benjamin Basso.
W ich miejsce sprowadzono nowych żużlowców, choć akurat typowani na liderów zespołu Kai Huckenbeck i Krzysztof Buczkowski doskonale znają bydgoskie realia, bo w przeszłości startowali z Gryfem na piersi. Buczkowski w 2023 roku walnie przyczynił się do awansu Falubazu do ekstraligi.
Nową twarzą w drużynie będzie też Tim Sorensen. Duńczyk przed rokiem udanie startował w II lidze w barwach Startu Gniezno. W Abramczyk Polonii jeździć będzie na pozycji zawodnika do lat 24.

Po odejściu Przyjemskiego uzupełniono też formację juniorską. Z Włókniarza Częstochowa wypożyczony został Franciszek Karczewski, a z Rawicza udało się pozyskać uznawanego za duży talent Franciszka Majewskiego. W ogóle formacja juniorska Abramczyk Polonii jest bardzo liczna. Oprócz wspomnianych już Karczewskiego i Majewskiego w składzie są jeszcze Oliwier Buszkiewicz, Bartosz Nowak, Bartosz Głogowski i dwójka, która dopiero co zdała licencję - Emil Maroszek oraz Adam Putkowski. Ze względu na wiek obaj startować będą tylko w z zawodach juniorskich.
- Najważniejsze, że mamy zespół prawdziwych walczaków i dotyczy to zarówno seniorów, jak i juniorów. Pokazał to chociażby nasz ostatni sparing z Apatorem Toruń - dodaje Jerzy Kanclerz.
Nowy trenerem bydgoskiego zespołu będzie torunianin  Tomasz Bajerski.
W najbliższą niedzielę, 14 kwietnia (godz. 14) na stadionie przy ul. Sportowej Abramczyk Polonia zmierzy się z Arged Malesą Ostrów.

Trudni rywale

To właśnie ekipa z Ostrowa podobnie jak bydgoszczanie wymieniana jest w gronie faworytów do awansu. Zimą ostrowianie pozyskali żużlowców jeżdżących w ekstralidze - Chrisa Holdera (przyszedł z Unii Leszno), Wiktora Jasińskiego (przyszedł ze Stali Gorzów) oraz Gleba Czugunowa i Frederika Jacobsena (obaj z Grudziądza).
Bardzo duże ambicje mają też w Rybniku. Liderami ROW-u powinni być Australijczycy Brady Kurtz i Rohan Tungate. Na pozycji zawodnika do lat 24 startować będzie utalentowany Niemiec Norick Blödorn. Rybniczanom udało się też wypożyczyć z Leszna zdolnego juniora Maksyma Borowiaka.
Nie można też zapominać 0 zespołach z Gdańska i Krosna. W składzie ekipy Zdunek Wybrzeże są m.in. Krzysztof Kasprzak, Mateusz Tonder, Niels-Kristian Iversen, Nicolai Klindt, czy Tom Brennan. O sile Wilków Krosno stanowić będą Vaclav Milik, Dimitri Berge, Norbert Krakowiak, Patryk Wojdyło i Jonas Seifert-Salk.

Skład Abramczyk Polonii:
Seniorzy: Krzysztof Buczkowski, Kai Huckenbeck, Mateusz Szczepaniak, Andreas Lyager, Tim Soerensen (U24), Adrian Miedziński (kontrakt warszawski, bez gwarancji startów).
Juniorzy: Oliwier Buszkiewicz, Franciszek Majewski, Franciszek Karczewski, Bartosz Nowak, Bartosz Głogowski, Adam Putkowski, Emil Maroszek.  
Trener: Tomasz Bajerski.