- Za podjętą 25 lat temu decyzją Sejmu kryją się pochody i demonstracje wielu tysięcy bydgoszczan, którzy walczyli o swoje województwo. Przeszkód nie brakowało. Chociażby w sąsiednim Toruniu, gdzie nie chciano iść pod rękę z Bydgoszczą. Ale udało się dzięki naszej wielkiej determinacji. Dlatego warto ten moment wspominać – mówił otwierając wystawę senator Jan Rulewski, inicjator ekspozycji. 

Na zdjęciach widać determinację mieszkańców regionu, którzy poprzez liczne demonstracje – zarówno w Bydgoszczy, jak i w Warszawie – wyrażali swój sprzeciw wobec pierwotnych planów rządu. Przypomnijmy, że rząd Jerzego Buzka proponował utworzenie zaledwie 12 województw. Bydgoszcz i Toruń miały według tych planów zostać przyłączone do Gdańska, a Włocławek – do Łodzi. Województwo kujawsko-pomorskie powstało w oparciu o poprawki komisji senackiej, o czym przypominają prezentowane na wystawie kopie dokumentów.

Wystawa, poprzez fotografie i kopie dokumentów, przypomina emocje z końca lat 90., kiedy to kraj był w przededniu reformy administracyjnej, a mieszkańcom dotychczasowych województw bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego przyszło walczyć o utworzenie województwa w granicach, które mamy dziś.

- Najważniejszy był cel, który nas wtedy połączył. Na szczęście, pomimo przeciwności, udało się go osiągnąć. Groziło nam, że nie będziemy jednym z miast wojewódzkich. Chociaż ambicje naszego miasta były większe, wersja, która została przegłosowana, była znacznie lepsza, niż gdybyśmy byli na obrzeżach dużego województwa – mówił prezydent Rafał Bruski. 

Wystawę „My bydgoszczanie. Mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego” będzie można oglądać od godz. 12.00 w najbliższy czwartek, 6.07, do końca lipca w przesmyku między ratuszowym parkingiem a płytą Starego Rynku.