W weekend powód do radości mieli przedstawiciele Zawiszy. W kanadyjskim mieście Halifax odbyły się mistrzostwa świata w kajakarstwie. W sobotę nasza żeńska czwórka na dystansie 500 m pewnie triumfowała, zdobywając złote medale. W składzie mistrzyń świata była zawodniczka Zawiszy Dominika Putto (na zdjęciu). Razem z nią płynęły Karolina Naja, Anna Puławska i Adrianna Kąkol.
Ze srebrnymi medalami z Kanady wracają koledzy klubowi Dominiki Putto - Norman Zezula i Aleksander Kitewski. Kanadyjkarze Zawiszy wspólnie z Arsenem Śliwińskim i Wiktorem Głazunowem ulegli tylko czwórce z Hiszpanii.
- Mamy spore powody do radości. A to przecież nie koniec ważnych imprez w tym roku - mówi Waldemar Keister, prezes Stowarzyszenia Kajakowego CWZS Zawisza.
Bydgoski klub z oficjalnym powitaniem swoich medalistów będzie musiał poczekać.
- Zaraz z Kanady nasza reprezentacja udała do na obóz do Portugalii, skąd wyjadą do Monachium, gdzie w dniach 18-21 sierpnia odbędą się mistrzostwa Europy - dodaje Keister.
W weekend na najwyższym stopniu podium stanął też Maksymilian Pawełczak. Młody żużlowiec Polonii został mistrzem świata w klasie 125 cm sześciennych. To kolejny sukces młodego zawodnika.
Przed rokiem w Gdańsku triumfował w mistrzostwach Polski w miniżużlu. Był w trzecim w historii bydgoskiego miniżużla zawodnikiem, który tego dokonał. Przed nim zrobili to Szymon Woźniak i Wiktor Przyjemski.
Fot 1: CWZS Zawisza Stowarzyszenie Kajakowe
Fot 2: Nadesłane