Darczyńcy mieszkają w niemieckim Delmenhorst. Od pięćdziesięciu lat kolekcjonowali sowy praktycznie pod każdą postacią. W sumie uzbierali ok. osiem tysięcy różnej wielkości eksponatów. To być może największa taka kolekcja w Europie. Norbert Boese urodził się w 1939 roku w Bydgoszczy. Od lat wraz z żoną odwiedzają nasze miasto i czują się emocjonalnie związani z Bydgoszczą. Dlatego też zdecydowali przekazać właśnie tutaj swoją kolekcję.
- Pojechaliśmy do Delmenhost obejrzeć ten imponujący zbiór. Zrobił na nas spore wrażenie - mówi Andrzej Gawroński, kierownik i opiekun kolekcji zabytkowych instrumentów w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku.
To właśnie na strychu i częściowo na pierwszy piętrze Pałacu Nowego w Ostromecku wystawiona zostanie kolekcja sów.
W piątek w bydgoskim ratuszu podpisana została umowa przekazania kolekcji naszemu miastu.
- Bardzo dziękujemy za ten wyjątkowy dar - mówiła Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy.
Wzruszenia nie krył także pan Norbert Boese.
- Tutaj się urodziłem i to miasto zawsze jest w moim sercu. Razem z żoną oddajemy naszą kolekcję w bardzo dobre ręce. Rozmowy przebiegały w niezwykle przyjemnej atmosferze. Mam nadzieję, że każda z tych ośmiu tysięcy sów przyniesie radość Bydgoszczy i jej mieszkańcom - mówił.
Kolekcja sów z całego świata do Ostromecka trafi we wrześniu. Pomieszczenie w którym się znajdą będzie bardzo ciekawie i w wyjątkowy sposób zaaranżowane. Warto dodać, że oprócz kolekcji państwo Boese przekazali kwotę 30 tys. euro na aranżację w nowym miejscu.
- Dziękujemy za przekazanie nam 50 lat swojej pasji. Pani Erica powiedziała, że sowy choć są symbolem mądrości, to od samego patrzenia na nie nie przybywa mądrości. Ale przybywa emocji, wzruszeń, przyjaźni, serdeczności. A to jest czasem ważniejsze niż mądrość - mówiła Marzena Matowska, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.
Kolekcja dostępna do zwiedzania ma być wiosną przyszłego roku.