Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się w polskich miastach 12 stycznia nie mógł zakończyć się inaczej – rekordową sumą zebraną na fundację Jurka Owsiaka. Do poniedziałkowego południa, na koncie WOŚP było już ponad 115 mln zł. Rekordową sumą może pochwalić się także nasze miasto – wolontariusze z Bydgoszczy naliczyli aż 709 tys. zł. Tyle wrzuciliśmy do puszek niemal 700 wolontariuszy, którzy jak co roku wspierają WOŚP. Pieniądze do puszki zbierał także prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski. Z jego zbiórki na rzecz Orkiestry trafi 2 tys. 780 zł. Na ulicach Bydgoszczy kwestowała na rzecz WOŚP także przewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy, Monika Matowska-Gulczyńska. 

Ostateczne kwoty w miejskich sztabach, w tym w bydgoskim, znane będą dopiero za kilka dni. Wciąż trwa podliczanie pieniędzy – otwierane są ostatnie puszki z datkami wolontariuszy, pieniądze liczone są także z tych „wirtualnych puszek”, wysokie ceny osiągają przedmioty i atrakcje wystawione na licznych aukcjach.  

Prezydent Bruski przekazał w tym roku voucher na rodzinny rejs „Słonecznikiem” po Brdzie w swoim towarzystwie – póki co, cena osiągnęła 1 tys. zł.  Link do aukcji TUTAJ.

Jest też kolacja z Moniką Matowską – Gulczyńską, przewodniczącą Rady Miasta Bydgoszczy, za którą dzisiaj trzeba zapłacić 610 zł. Z kolei lunch z Radosławem Sikorskim i wspólne zwiedzanie z nim Parlamentu Europejskiego osiągnął cenę 9 tys. 900 zł. Wśród przedmiotów wystawionych na bydgoskie licytacje WOŚP jest także krawat Donalda Tuska – zapłacić za niego trzeba 1 tys. 35 zł. Jest też koszulka Tomasza Golloba, pakiet startowy Enea Bydgoszcz Triathlon czy zwiedzanie budowanej Astorii z Otylią Jędrzejczak. Wszystkie aukcje TUTAJ.   

Pieniądze zbierane były także w akcji „Wiosłowanie dla WOŚP”. Do próby ustanowienia rekordu Polski w największej liczbie osób, które w ciągu 10 godzin wiosłowały na jednym ergometrze wioślarskim dystans 500 metrów, stanęli także mieszkańcy Bydgoszczy. Zajęliśmy II miejsce w kraju z wynikiem 163 km (wiosłowało 326 osób). 

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w tym roku już po raz 28 – tym razem na rzecz dziecięcej medycyny zabiegowej. Za pieniądze wrzucone do puszek czy przekazane na licytacje, Fundacja chce kupić polskim szpitalom najnowocześniejsze urządzenia przeznaczone do ratowania życia i zdrowia dzieci, które potrzebują różnych rodzajów operacji.