Po ucztach jakimi były dotychczasowe spotkania, teraz czeka nas prawdziwy deser. Pojedynek Francji z USA zapowiadany jest jako jeden z najciekawszych w ramach 1/8 finałów MŚ U-20. Niepokonani jeszcze podczas mundialu Francuzi są faworytem, ale Amerykanie liczą na sprawienie niespodzianki. I trzeba przyznać, że mają na to szanse. Kibice w ekipie USA przede wszystkim powinni zwrócić uwagę na dwójkę napastników Sebastian Soto (ma już na koncie dwa gole) i Timothy Weah. Ten drugi jest synem George Weah'a, w przeszłości gwiazdy światowego futbolu.
Czy ambicja Amerykanów wystarczy? Mający w składzie kilku świetnych graczy Francuzi praktycznie nie popełniają błędów podczas mundialu, a trener Bernard Diomede, co mecz może pozwolić sobie na rotowanie składem. Dla jego podopiecznych wtorkowy pojedynek będzie już drugim rozgrywanym na stadionie Zawiszy. W pierwszym meczu jeszcze w fazie grupowej Francja pokonała 2:0 Panamę, a gole strzelali: Dan Zagadou i Michael Cuisance.
Mecz 1/8 finałów: Francja – USA – 4 czerwca (wtorek) godz. 17.30