O Marianie Rejewskim, matematyku i kryptologu, członku zespołu, który złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej, Enigmy, przypominają tablice umieszczone w różnych punktach Miasta, ławeczka-pomnik, autorstwa Michała Kubiaka, u zbiegu ulic Gdańskiej i Śniadeckich a także mural na szczytowej ścianie kamienicy przy ul. Gdańskiej 10. W Muzeum Okręgowym i w Miejskim Ośrodku Edukacji Nauczycieli oraz na stronach internetowych tych instytucji dostępna jest też gra miejska pn. „Tajemnice Rejewskiego”. Gra ma postać ścieżki turystyczno-edukacyjnej a jej fabuła została oparta o wątki działania wywiadu. Uczestnicy wcielają się w postać agentów odkrywających nazwę jednego z urządzeń, które pomogło kryptologowi rozszyfrować kod ENIGMY. Aby rozwiązać zagadkę uczestnicy powinni rozwiązać 9 zadań oraz odwiedzić miejsca, w których został upamiętniony Marian Rejewski (te są opisane w fabule gry).
Poświęcone kryptologowi tablice mieszczą się na frontonie budynku przy ul. Wileńskiej 6, w miejscu gdzie urodził się i mieszkał jako dziecko, na budynku Muzeum Wojsk Lądowych przy ul. Czerkaskiej, na gmachu I LO przy pl. Wolności, gdzie Rejewski uczył się i w 1923 r. zdał maturę (w Państwowym Gimnazjum Klasycznym) oraz na budynku przy ul. Gdańskiej 10 gdzie Rejewski mieszkał w latach 1962-69.
Marian Rejewski po zdaniu w 1923 r. egzaminu dojrzałości studiował matematykę na Uniwersytecie Poznańskim. W latach 1928-29 uczestniczył w kursie kryptologii dla studentów kończących studia matematyczne i biegle znających język niemiecki. W grudniu 1932 r., pracując w Sztabie Głównym Wojska Polskiego w Warszawie, rozwiązał szyfr Enigmy. Po dołączeniu do Rejewskiego jego dwóch kolegów ze studiów, Henryka Zygalskiego i Jerzego Różyckiego, razem aż do wybuchu wojny pracowali nad doskonaleniem deszyfru niemieckiej maszyny. W czasie wojny umożliwiło to Brytyjczykom odczytywanie zaszyfrowanej niemieckiej korespondencji. Wojnę, Rejewski z Różyckim i Zygalskim spędzili we Francji i Wielkiej Brytanii, gdzie kontynuowali swoją pracę. Do Polski Marian Rejewski powrócił w 1946 r. Przez 20 lat pracował w bydgoskich przedsiębiorstwach. W 1967 r. przeszedł na emeryturę, a dwa lata później przeprowadził się do Warszawy. Kilka lat później ujawnił swój udział w rozpracowaniu Enigmy. Zmarł 13 lutego 1980 r. w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.