logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Medalistki z Monachium odebrały w ratuszu wyróżnienia i nagrody




Cztery zawodniczki reprezentujące bydgoskie kluby stanęły na podium w zakończonych niedawno w Monachium mistrzostw Europy w lekkiej atletyce. W piątek (26.08) w ratuszu panie z rąk prezydenta Rafała Bruskiego odebrały wyróżnienia i nagrody.


- Serce się nam radowało przez ten poprzedni tydzień, kiedy obserwowaliśmy mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce. A najmocniej biło, gdy startowały i startowali zawodniczki i zawodnicy reprezentujący nasze miasto. Cieszę się, że są aż cztery medale. To wspaniały sukces - mówił prezydent Rafał Bruski. - Każdy medal na imprezie tej rangi, to odzwierciedlenie pracy, talentu, zaangażowania - dodawał. 


Medalową passę rozpoczęła nasza siedmioboistka Adrianna Sułek, która pomimo urazu mięśnia dwugłowego zdołała wywalczyć srebrny medal. - Cieszę się, że wracam ze srebrnym medalem. W sezonie halowym chciałabym powalczyć o pobicie rekordu świata. Myślę, że nie jest to żadne wróżenie z fusów, ale realne spojrzenie w przyszłość - zapowiedziała zawodniczka bydgoskiej Brdy, która w tym roku oprócz medalu w Monachium zdobyła także tytuł halowej wicemistrzyni świata (w Belgradzie).
Powody do radości miały też reprezentantki BKS-u Kinga Gacka i Iga Baumgart-Witan. Ta pierwsza pobiegła w półfinale żeńskiej sztafety 4x400 m, a druga wspólnie z Anną Kiełbasińską, Natalią Kaczmarek i Justyną Święty-Ersetic w finale zajęła drugie miejsce.
- Cieszę się, że podtrzymałyśmy passę medalową i , że po raz kolejny zostałyśmy zaproszone do ratusza naszego ukochanego miasta Bydgoszczy. Jesteśmy dumne, że możemy reprezentować nasze województwo, nasze miasto i że przywozimy medale, praktycznie co roku i no, że to grono się powiększyło. Przyjechałyśmy tutaj we cztery. Kibicujemy też naszym kolegom, by do nas dołączyli - mówiła najbardziej utytułowana w tym gronie Iga Baumgart-Witan.
Jako ostatnia z bydgoszczanek w Monachium z medalu cieszyła się zawodniczka Stowarzyszenia Lekkoatletycznego Zawisza Marika Popowicz-Drapała, która wspólnie z koleżankami - Ewą Swobodą, Pią Skrzyszowską i Anną Kiełbasińską - zdobyła srebro w sztafecie 4x100 m. Dla niej był to już trzeci medal w sztafecie w mistrzostwach Europy. W 2010 w Barcelonie i w 2012 w Helsinkach wraz z koleżankami cieszyła się z brązowych krążków.


- Oczywiście ten sukces jest dla nas bardzo ważny. Mam nadzieję, że przyłoży się on też na nabory w sekcjach lekkoatletycznych - mówiła nasza lekkoatletka.
Oprócz odbioru nagród w ratuszu wszystkie nasze medalistki złożyły również autografy na koszulkach z markerami Aktywne Miasta. Docelowo zostaną przekazane one na aukcje charytatywne.





UWAGA! TEN SERWIS WYKORZYSTUJE COOKIES
Zapoznaj się z informacją o zasadach zachowania prywatności użytkowników. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na zapisywanie plików cookies na Twoim komputerze.
zamknij komunikat o plikach cookies