Z 40-letniej kładki nie mogły korzystać osoby starsze, rodzice z wózkami dziecięcymi oraz rowerzyści. Przed decyzją o sposobie rozwiązania tego problemu prowadziliśmy szerokie konsultacje społeczne. Nieco więcej bezpośrednich głosów oddano na nową kładkę, jednak zdaniem społeczników, stowarzyszeń reprezentujących pieszych, a także ekspertów od organizacji ruchu zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest nowoczesne naziemne przejście dla pieszych i przejazd rowerowy.
Ruszamy z inwestycją
Prace nad projektem, rozbiórką kładki i przebudową odcinka ul. Wojska Polskiego zajmą ok. 9 miesięcy. Koszt całego przedsięwzięcia to prawie 3,6 mln zł. 3 listopada br. podpisana została umowa na wykonanie tego zadania z firmą Kormost.
Po demontażu kładki, powstanie przejście dla pieszych na poziomie jezdni i sygnalizacja świetlna skoordynowana ze światłami w rejonie ul. Magnuszewskiej. Konieczne będzie poza tym wydłużenie peronów tramwajowych oraz przesunięcie zatok autobusowych. Wszystkie nowe nawierzchnie będą powstawały w standardach uzgodnionych z rowerzystami (asfaltowe drogi rowerowe) i pieszymi (płyty chodnikowe).
Stowarzyszeni i społecznicy za przejściem
Rada Osiedla Wyżyny, a także Rada Osiedla Kapuściska po spotkaniach z mieszkańcami opowiedziały się za przejściem w pasie jezdni i likwidacją kładki, która stwarza problemy osobom z niepełnosprawnościami (np. poruszających się na wózkach inwalidzkich czy o kulach), a także osobom w starszym.
Z kolei stanowisko Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych w Bydgoszczy wskazywało, że tradycyjne przejście dla pieszych jest standardowym rozwiązaniem na ulicy Wojska Polskiego, gdzie po obu stronach znajdują się licznie zamieszkane osiedla mieszkaniowe, w znacznej części przez seniorów, dla których każde pokonanie różnicy wysokości wiąże się z dodatkowym wysiłkiem.
Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy jednoznacznie oceniło, że wybudowanie przejścia z pasami dla pieszych oraz przejazdu dla rowerów wraz sygnalizacją świetlną ułatwi dostęp do przystanków tramwajowych.
Rowerowe środowisko skupione w Stowarzyszeniu Bydgoska Masa Krytyczna wytknęło, że kładka funkcjonująca w tym kształcie, od lat 80-tych, wyklucza całkowicie możliwość płynnej obsługi ruchu rowerowego. Strome i bardzo wysokie schody są często niemożliwe do pokonania przez codziennych rowerzystów, rodziny z dziećmi, rodziców z przyczepkami rowerowymi czy przez rosnąca grupę użytkowników rowerów cargo.
Jednoznacznie za tradycyjnym przejściem dla pieszych opowiedziały się również Społeczna Powiatowa Rada do Spraw Osób Niepełnosprawnych oraz Polski Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów - koło Wyżyny.