logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Bambusy w mieście podlane deszczówką




Przy ul. Grudziądzkiej powstał ogród deszczowy. Dzięki tej zielono – niebieskiej infrastrukturze latem w tym obszarze, który jest położony na terenie wyspy ciepła, temperatura się obniży. Ławeczka przed urzędem w otoczeniu roślin będzie wyspą oddechu dla mieszkańców.


Przed budynkiem urzędu miasta stanęły stylowe donice, a w nich m.in. mrozoodporne bambusy, turzyce, wielobarwne żurawki i inne rośliny trawiaste. Jednak najciekawsze rozwiązania znajdują się w środku, bowiem powstał tu drugi miejski ogród deszczowy.Wiosną rośliny, gdy rośliny zakwitną staną się wielobarwną kompozycją, która uatrakcyjni miejską przestrzeń.


 
Ideą ogrodu jest wykorzystanie wody deszczowej z dachu do zasilenia donic z 136 sztukami roślin odpornych na niskie temperatury.

Inwestycja jest już prawie skończona. W najbliższych dniach zostaną zamontowane nowe rynny i doprowadzenie rur do donic. Dodatkowo zmieni się kolor elewacji budynku urzędu miasta.

W ramach działań społecznych włączono pracowników urzędu do akcji sadzenia roślin. Obok ogrodu zostanie zamontowana tablica informacyjna z wskazówkami jak ten ogród funkcjonuje i jak jest zbudowany wewnątrz. Ogród deszczowy kosztował 123 tys. zł  wykonała go firma EBUD. Pieniądze pochodzą z programu Interreg Europa Środkowa.

Ogród deszczowy przy ul. Grudziądzkiej to druga część pilotażu w ramach projektu CWC Obieg Wody w Mieście współfinansowany z programu Interreg Europa Środkowa. Pierwsza inwestycja znajduje się na terenie Muzeum Wodociągów przy ul. Gdańskiej 242. Ich ideą jest wykorzystanie wody opadowej w taki sposób, by nie kierować jej do kanalizacji. Zabezpieczymy w ten sposób budynek przed podtopieniami oraz poprawimy estetykę i mikroklimat. To także oszczędności w miejskiej kasie na odprowadzaniu deszczówki.

Wykończenie donic drewnem oraz kolor nawiązują estetycznie do pobliskiego parkingu wielopoziomowego, który jest już w ostatniej fazie budowy.

Przypomnijmy, że niedawno w tym miejscu stanęła także zielona ściana, o której pisaliśmy TUTAJ.