80 procent mieszkańców naszego miasta uważa, że Bydgoszcz korzysta na obecności w europejskiej wspólnocie.
- Często zapominamy, że Unia Europejska to coś więcej niż wspólnota gospodarcza – mówi Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Wiele osób próbuje sprowadzić naszą obecność we wspólnocie do finansowego wsparcia ważnych inwestycji, projektów. Oczywiście ten bilans wyszedł Bydgoszczy na duży, ponad miliardowy plus.
W sumie od początku naszej obecności w EU Bydgoszcz pozyskała ok. 3 miliardów złotych. Łączna wysokość zdobytych pieniędzy unijnych w latach 2014-20 wyniosła ponad 1,3 miliarda złotych. Środki pochodziły zarówno z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Programu Infrastruktura i Środowisko, programów LIFE, POWER, czy Interreg Europa. Pomogły one zrealizować wiele kluczowych inwestycji takich ja: rozbudowa ul. Kujawskiej, Grunwaldzkiej, kanalizacji deszczowej, sieci ciepłowniczej.
Dzięki nim udało się zrewitalizować Stare Miasto, Stary Fordon i kilka parków. Tchnęły życie w mury Młynów Rothera, Teatru Kameralnego oraz gmachu Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej.
To dzięki dofinansowaniu z UE wizytówką miasta mogła stać się Wyspa Młyńska z Młynami Rothera, spichrzami, Przystanią Bydgoszcz i odnowioną bydgoską Wenecją. Konsekwentna rewitalizacja tej części miasta z pomocą unijnych pieniędzy rozpoczęła się już kilkanaście lat temu – porządkowanie terenu samej Wyspy, Młynówki, budowa kładek, Przystani Bydgoszcz aż w końcu same Młyny Rothera, które obecnie zapraszają na dwie stałe wystawy: „Węzły – opowieść o mieście nad rzeką” i niedawno otwarta „Młyn Maszyna.
W sumie na listach bydgoskich inwestycji zrealizowanych z europejskim dofinansowaniem w okresie dwóch tzw. perspektyw unijnych w latach 2007-2013 oraz 2014-2020 znajdujemy ponad 300 pozycji. To ponad 300 miejsc w mieście, które zostały odmienione dzięki obecności Polski w UE.
Co ważne w Bydgoszczy rozpoczęliśmy już realizację zadań, które są finansowane ze środków na lata 2021-27.
- Przed nami szereg kolejnych ambitnych projektów i inwestycji. Jednak równie istotna, co realne pieniądze powinna być dla nas wspólnota wartości, na których powstawała i opiera się Unia Europejska. Szczególnie po doświadczeniach ostatnich lat ta refleksja jest mi bardzo bliska - zbyt często zasady demokracji, godność wielu obywateli, ich prawa i równość wobec prawa schodziły na drugi plan. W tym czasie o te kanony demokracji upominało się wiele europejskich instytucji. Po tych 20 latach w UE jesteśmy doświadczonymi europejczykami. Korzystajmy z tych doświadczeń i doceniajmy je- dodaje Rafał Bruski.
Zapraszamy w środę 1 maja na Wyspę Młyńską na Rodzinny Piknik Europejski.