23 czerwca br. w kinie Orzeł, w obecności ekipy filmowej, odbędzie się premiera fabularnego debiutu bydgoskiego dokumentalisty Marcina Sautera. Następnego dnia "Miasto" ruszy do Warszawy. Prapremiera ogólnopolska odbędzie się w warszawskim Kinie Luna, a 25 czerwca film wejdzie do kin w całym kraju. Producentem obrazu jest Pokromski Studio, dystrybutorem Kino Świat a koproducentami Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, Marek Żydowicz i Fundacja Tumult.
"Miasto" nie jest typowym kryminałem. Odbywa się w dwóch równoprawnych rzeczywistościach. Tej realnej i tej jak ze snu. Akcja filmu rozpoczyna się, gdy inżynier Marek Pełka, miłośnik twórczości Chandlera, wyjeżdża z synem na zjazd literatów. Ma tam zaprezentować swoje najnowsze opowiadanie. Dla chłopca nie są to wymarzone wakacje, ale dobra okazja by spędzić trochę czasu z nieobecnym często ojcem. Wspólna podróż zawiedzie ich dużo głębiej, kiedy podczas deszczowej nocy ojciec zacznie czytać chłopcu na dobranoc swoją najnowszą powieść. Zanurzeni w sennym Mieście rodem z czarnego kryminału, podążą tropem detektywa i tajemnicy, której nikt dotąd nie potrafił rozwikłać.
Marcin Sauter jest jednym z najwybitniejszych polskich dokumentalistów. Wśród kilkudziesięciu jego nagród z całego świata znalazły się trofea na prestiżowej IDFA w Amsterdamie, Krakowskim Festiwalu Filmowym czy Camerimage. Nic dziwnego, że w głównych rolach w „Mieście” zagrały gwiazdy polskiego kina. W rolę inżyniera Pełki wcielił się Bartłomiej Topa („Dom zły”, „Karbala”, „Wataha”), a w jego żonę Teresę - Karolina Gruszka („Kochankowie z Marony”, „Maria Curie”, „Szczęście świata”). Tajemniczego Gangstera zagrał Robert Więckiewicz, kilkukrotny zdobywca Złotych Lwów i Polskiego Orła, znany z takich obrazów jak „W ciemności”, „Wszystko będzie dobrze” czy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Na ekranie zobaczymy też Mirosława Kropielnickiego („Powrót”, „Znaki”, „Erynie”), Grzegorza Warchoła („Cwał”, „Grający z talerza”), Zdzisława Wardejna („Boże Ciało”, „Rojst”) i debiutującego na wielkim ekranie młodego bydgoszczanina Piotrka Nawrockiego w roli syna głównego bohatera. Rarytasem dla fanów twórczości Sautera będzie powrót na ekran Stanisława Tyma, współpracownika Stanisława Bareji i współtwórcy legendarnych filmów „Rejs”, „Miś” i „Nie ma róży bez ognia.
Sauter odkrywa Bydgoszcz na nowo
Marcin Sauter jest rodowitym bydgoszczaninem. Od kilkunastu lat prowadzi z Maciejem Cuske nieformalną szkołę filmową „Bydgoska Kronika Filmowa” działającą przy Miejskim Centrum Kultury. Podopieczni BKF-u zdobyli kilkadziesiąt nagród, a większość ich filmów osadzona była w bydgoskich realiach. Nic więc dziwnego, że reżyser postanowił oddać jedną z „głównych ról” rodzinnemu miastu. Efekt przeszedł oczekiwania. Sauter odkrył w „Mieście” nieznaną twarz Bydgoszczy, zmieniając ją w fascynujące i tajemnicze miejsce. Pozornie znane i „opatrzone” bydgoskie zaułki, kamienice, a nawet port na Brdzie, zmieniają się w kadrze w miejsca klimatem jak z mglistego Londynu, niebezpiecznych dzielnic San Francisco czy Berlina. Niewątpliwie Sauter dokonał tego, o czym marzyły pokolenia filmowców pracujących nad Brdą. „Miasto” udowadnia, że Bydgoszcz jest jednym z najbardziej „filmowych” miast w Polsce.
Pierwsza publiczna odsłona "Miasta" już 23 czerwca w kinie Orzeł w Bydgoszczy.