Prawie 21 tys. zł zebrał sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szanghaju. Pomysłodawcami i organizatorami sztabu byli muzycy zespołu ROAN, których chińska przygoda rozpoczęła się dzięki wymianie kulturalnej Bydgoszczy.

Ningbo to partnerskie miasto Bydgoszczy w Państwie Środka. Tam przed 10 laty po raz pierwszy przed chińską publicznością zaprezentował się ROAN. Od tego czasu Chiny to prawie ich drugi dom, a – gości tam już kilkanaście razy zawsze gorąco przyjmowani przez swoich azjatyckich fanów.

Jednocześnie zespół od 25 lat, czyli od pierwszej edycji zaangażowany jest w finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku postanowili połączyć oba te elementy i utworzyli w Chinach orkiestrowy sztab. W dniu tegorocznego finału, 15 stycznia, zagrali w Szanghaju dwa koncerty. – Od początku chcieliśmy zagrać przede wszystkim dla Polonii. Chińczycy są dość nieufni wobec wszelkich akcji charytatywnych, ale spora ich grupa również pojawiła się na koncercie – podkreśla Andrzej Man, lider ROAN. – Cennym dla nas był fakt, że tamtejsza Polonia dzięki naszemu koncertowi spotkała się w jednym miejscu w taki licznym gronie. Polaków jest w Chinach bowiem niewielu, a w naszej akcji WOŚP uczestniczyło ich ok. 80. Przyjechali do Szanghaju z różnych części Chin i bardzo zaangażowali się w całą akcję. Jeden z dość majętnych Polaków, który nie mógł być z nami, ofiarował na orkiestrowa aukcję tygodniowy pobyt w jednym ze swoich domów z limuzyną i kierowcą do dyspozycji. Atrakcja ta została zlicytowana na ok. 6 tys. zł. Niezwykła atmosfera panowała też w Polskiej Szkole w Szanghaju, gdzie zagraliśmy kilka godzin wcześniej. Odwiedziliśmy również naszych przyjaciół w Ningbo, gdzie podczas spotkania z chińskimi studentami opowiadaliśmy o idei WOŚP i efektach akcji – dodaje Andrzej Man.

W czasie pobytu w Chinach zespołowi towarzyszyła delegacja bydgoskiego samorządu. Z wicemerem Ningbo spotkał się zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz. Prowadzone rozmowy dotyczyły m.in. możliwości inwestowania na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego przez chińskie firmy. – Mogliśmy również zapoznać się z rozwiązaniami stosowanymi w komunikacji publicznej w tym 8-milionowym mieście. Ciekawym rozwiązaniem jest tamtejszy system roweru miejskiego nowej generacji, który funkcjonuje bez konieczności budowania stacji, a cała elektronika umieszczona jest bezpośrednio w jednośladach – opowiada Mirosław Kozłowicz. Jednocześnie zastępca prezydenta Bydgoszczy podkreśla otwartość Chińczyków na współpracę z Polską, nie tylko kulturalną.

Działania kulturalnej jednak na pewno będą kontynuowane. Zgodnie z zapowiedziami Andrzeja Mana w przyszłym roku WOŚP zagra w Chinach jeszcze głośniej. W planie jest wspólny koncert z zespołami chińskimi w klubie, który może pomieścić dwutysięczną publiczność. Z pewnością nie zabraknie tam zespołu ROAN i Bydgoszczy.

Jak wyglądał finał WOŚP w Chinach? – obejrzyjcie film na naszym portalu społecznościowym.