- Z przykrością przyjęłam informację, że zmiany w ustawie Prawo oświatowe, które wzmacniają rolę kuratorów i całkowicie podporządkowują szkoły administracji rządowej, zostały przez Sejm przyjęte. To naprawdę bardzo zła wiadomość dla polskiej oświaty – dla uczniów, nauczycieli i rodziców – mówi Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy.
- Ustawą zajmie się teraz Senat. Z pewnością wszystkie środowiska, które są przeciwne tej ustawie, w tym samorządy, będą wnioskować do Państwa Senatorów, aby odrzucili tę ustawę albo w całości, albo przynajmniej w tej części, która dotyczy właśnie wzmocnienia nadzoru rządu nad szkołami. Liczę na to, że Senat odrzuci uprawnienia kuratorów, które są przewidziane w ustawie. I kiedy ustawa wróci do Sejmu, może się jeszcze sytuacja zmieni, może część posłów zrozumie, jak bardzo jest to szkodliwy projekt dla polskiej edukacji. Wierzę, że jest jeszcze szansa na to, że ustawa nie wejdzie w życie – dodaje Waszkiewicz.
Lex Czarnek to ustawa, który umacnia władzę kuratorów, ogranicza autonomię szkół i odbiera rodzicom, uczniom i wspólnotom lokalnym wpływ na to, co się dzieje w szkołach. Przed świętami do konsultacji publicznych trafiła także podstawa programowa z nowego przedmiotu “historia i teraźniejszość”, ograniczająca w szkołach ponadpodstawowych kształcenie obywatelskie. Pod koniec grudnia 2021 roku wpłynął również do Sejmu RP projekt, wprowadzający m.in. do prawa oświatowego przepisy karne wobec dyrektorów szkół i placówek (tzw. Lex Wójcik).
Co w praktyce oznacza Lex Czarnek?
Proponowane przez Ministra Przemysława Czarnka zmiany oznaczają de facto koniec edukacji, którą z większymi i mniejszymi sukcesami, obywatelki i obywatele Polski budowali po 1989 roku. Dlatego samorządowcy, tak jak we wrześniu i w grudniu, mówią dziś stanowczo: szkoła ma być wolna, nie powinna być scentralizowana i podległa ideologii obowiązującej władzy.
Organizacje społeczne, samorządowcy, związki nauczycielskie i stowarzyszenia oświatowe, rodzicielskie i uczniowskie od kilku miesięcy apelują o wycofanie się rządu z planów centralizacji i upartyjnienia polskiej szkoły. W ramach kampanii Wolna Szkoła, do której dołączyło ponad 100 organizacji społecznych, a także Ruch Samorządowy TAK dla Polski, Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Niezależny Związek Zawodowy Oświata Polska, pokazują konsekwencje projektowanych zmian i zachęcają do przeciwstawienie się ich wprowadzeniu.
Kalendarium działań:
• 6 grudnia przedstawiliśmy swoje opinie na wysłuchaniu publicznym w Sejmie zorganizowanym wspólnie przez wszystkie partie opozycyjne (zapis wysłuchania).
• Przesłaliśmy wszystkim parlamentarzystom Apel o zablokowanie projektów obu ustaw.
• 8 grudnia odbył się protest przeciw Lex Czarnek pod Sejmem.
• 14 grudnia nasi przedstawiciele wzięli udział w posiedzeniu Komisji Edukacji i Nauki, w czasie którego miało odbyć się pierwsze czytanie ustawy.
• 3 stycznia w kilkunastu miastach organizowane były konferencje prasowe władz samorządowych: prezydenci, burmistrzowie i wójtowie komentują planowane zmiany w oświacie, występując wspólnie z przedstawicielami wszystkich sił opozycji demokratycznej, organizacji pozarządowych i związków zawodowych nauczycieli, np. w Białymstoku.
• 4 stycznia o godz. 11.00 w holu głównym budynku Sejmu RP odbyła się obywatelska konferencja prasowa, w której swoje stanowisko wobec projektów zmian prawa oświatowego przedstawili reprezentanci samorządów, nauczycieli, rodziców i organizacji społecznych.
Tego samego dnia o 15.00 przedstawiciele naszych środowisk wzięli udział we wspólnym posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Obrony Narodowej, podczas którego odbyło się pierwsze czytanie projektu zmian prawa oświatowego oraz głosowanie, które umożliwi komisjom przedstawienie Sejmowi RP wniosku o: 1) przyjęcie projektu bez poprawek, 2) przyjęcie projektu z określonymi poprawkami w formie tekstu jednolitego projektu lub 3) odrzucenie projektu.
Organizatorzy akcji Wolna Szkoła apelują do rządu o odrzucenie projektu Lex Czarnek i wycofanie się z powszechnie krytykowanych planów centralizacji i upartyjnienia szkoły. Zachęcają też wszystkich, którym zależy na dobrej szkole przygotowującej do wyzwań XXI wieku, do mobilizowania i przekonywania parlamentarzystów do odrzucenia nowelizacji ustawy. W działania przeciwko przyjęciu Lex Czarnek można się włączyć wysyłając listy indywidualne na skrzynki mailowe posłów i senatorów przez stronę www Akcji Demokracja.
* * *
Jak zmieni się polska szkoła, kiedy jej rzeczywistością stanie się #LexCzarnek, a do szkół zostanie wprowadzony przedmiot Historia i teraźniejszość?
• Zwiększy się władza kuratorów nad dyrektorami szkół, co umożliwi łatwe zastępowanie ich posłusznymi władzy funkcjonariuszami. Kurator reprezentujący ministra będzie mógł odwołać dyrektora z powodu “niewypełnienia zaleceń”, bez uzasadnienia i bez możliwości odwołania od tej decyzji. Równocześnie minister Czarnek zapowiedział podwyżki dla kuratorów.
• Uczniowie i uczennice stracą gwarantowane im przez Konwencję o prawach dziecka prawo do wyrażania swoich poglądów oraz angażowania w oddolne inicjatywy.
• Uczniowie, uczennice i rodzice stracą możliwość decydowania o tym, jak realizowany jest w szkole program wychowawczo - profilaktyczny. Każdą ich inicjatywę, realizowaną z organizacjami społecznymi będzie mógł zablokować kurator.
• Nowy przedmiot “historia i teraźniejszość” zmusi uczniów i uczennice do przyswajania treści, które stanowią wyraz jednostronnego partyjnego przekazu. Elementy edukacji obywatelskiej zawarte dotąd w podstawie programowej “wiedzy o społeczeństwie” zostaną zredukowane do minimum.
• Ograniczone zostaną kompetencje jednostek samorządu terytorialnego w prowadzeniu placówek oświatowych, w tym ich decyzyjność w sprawie odwołania dyrektora oraz tworzenia lokalnej sieci szkół. Samorządy zostaną sprowadzone do roli administratorów budynków.
• Ograniczona zostanie możliwość rozwijania zajęć dodatkowych i wzbogacania oferty edukacyjnej i wychowawczej. Zmiany zablokują dyrektorom i nauczycielom możliwość korzystania ze wsparcia organizacji społecznych w prowadzeniu zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych. Oddadzą kuratorowi decyzję o tym, jakie zajęcia mogą się odbyć na terenie szkoły i jakie organizacje społeczne mogą je prowadzić. Te możliwości już teraz są znacznie ograniczone z powodu spadku dochodów własnych samorządów przy jednoczesnym wzroście kosztów zadań oświatowych (pandemia, inflacja).
• W szkole mogą być wprowadzane (bez uzgodnień ze społecznością szkolną) dodatkowe zajęcia lub treści, powstające z inicjatywy administracji centralnej. Nawet jeśli ich treść nie będzie odpowiadała rodzicom i uczniom, nie będą mogli się sprzeciwić ani odmówić udziału w nich.