Nowo narodzonym dziewczynkom rodzice najczęściej nadawali imię: Zuzanna, Maja, Lena, Zofia lub Julia. Rok wcześniej najpopularniejsze były te same imiona, przy czym Maj było więcej niż Zuź. Rodzice chłopców wybierali najchętniej imiona: Szymon, Jakub, Jan, Mikołaj i Franciszek, czyli podobnie jak rok wcześniej. Na drugim biegunie są imiona, które występują w rejestrach USC bardzo rzadko. W ostatnim roku były to: Nadzieja, Dobrochna, Letycja, Danuta i Teresa oraz Nestor, Hektor i Baltazar.
W 2016 r. na świat ponownie przyszło więcej chłopców niż dziewczynek, ale ogółem w Bydgoszczy odnotowano mniejszą liczbę urodzeń niż w 2015 r. W minionym roku rzadziej niż rok wcześniej słychać było również Marsz Mendelssohna. Mieszkańcy Bydgoszczy na ślubnym kobiercu stawali 1575 razy, z czego częściej małżonkowie przysięgali przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego (niż przed ołtarzem zawierając tzw. ślub konkordatowy). Wykazujemy się za to większą pomysłowością: w 2016 r. do zawarcia związku małżeńskiego poza Pałacem Ślubów doszło 24 razy (w 2015 r. takich przypadków było tylko siedem). Najczęściej scenerią jest restauracja, ale zdarzyły się też zaślubiny na Brdzie, a w zasadzie na statku. Jednocześnie dość znacznie spadła liczba rozwodów. W minionym roku sądy orzekły rozwód 730 par, rok wcześniej rozstały się 844 małżeństwa.
Dwie pary obchodziły w 2016 r. jubileusz 70-lecia pożycia małżeńskiego. 10 par świętowało 65-lecie zawarcia ślubu, po 20 par cieszyło się z jubileuszy 60- i 55-lecia, a 150 małżeństw obchodziło złote gody (50-lecie).
W minionym roku 52 bydgoszczan miało 100 lat lub więcej. W tym gronie – jak na całym świecie – przeważają panie (42 kobiety i 10 mężczyzn). Najstarsza bydgoszczanka świętowała 106. urodziny, najstarszy bydgoszczanin – 105.