W 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, Bydgoszcz pamięta o Bohaterkach i Bohaterach tamtych dni. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie „W” tradycyjnie pod pomnikiem Powstania Warszawskiego na skwerze u zbiegu ulic Gdańskiej i Czerkaskiej. Prezydent Rafał Bruski i przewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy Monika Matowska złożyli kwiaty pod pomnikiem Powstania. Punktualnie o 17:00 - o godzinie „W” w mieście zawyły syreny alarmowe.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski: Przed momentem nad miastami w całej Polsce rozbrzmiał dźwięk syren alarmowych, oznajmiający nam, że nadeszła godzina „W”. Co roku, odgłos ten jest przypomnieniem dramatycznej historii, heroicznej postawy bohaterów, którzy odważnie stawili czoła niesprawiedliwości i przemocy, wychodząc na ulice miasta w obronie wolności, honoru i godności.
Dźwięk ten jest nośnikiem emocji, jak dzwon wołający o pomoc dla ludności cywilnej i powstańców walczących z okrutnym reżimem. Niech ten sygnał na zawsze pozostanie w naszych sercach jako symbol odwagi, poświęcenia i wspólnoty.
Wykorzystajmy ten szczególny czas na refleksję. Patrząc na nasze współczesne wyzwania, zadajmy sobie pytania, czy duch Powstania Warszawskiego wciąż żyje w naszych sercach? Czy jesteśmy gotowi bronić naszych wartości, naszych wspólnych ideałów? Czy pamiętamy, że jedność i solidarność są siłą, która może pokonać każdą przeszkodę?
Determinacja i wierność ideałom – to cechy, które nadal są nam potrzebne, by tworzyć silne i sprawiedliwe społeczeństwo. Ich walka była batalią również o naszą tożsamość, o naszą kulturę, o naszą wolność.
Świadectwo pozostawione przez bohaterów Powstania Warszawskiego powinno nas zainspirować do działania. Nie tylko do budzenia emocji, ale także do podejmowania konkretnych kroków na rzecz pokoju, wolności i sprawiedliwości. Możemy uczcić pamięć tych, którzy walczyli za naszą ojczyznę, poprzez aktywne zaangażowanie się w życie społeczne, wspieranie wartości, które są nam bliskie i stawanie w obronie słabszych.
Niech dźwięk syren alarmowych nie tylko porusza nasze serca, ale też mobilizuje nas do działań, które sprawią, że Polska będzie jeszcze lepszym miejscem do życia dla nas i dla przyszłych pokoleń.
Dziś, oddając hołd Powstańcom, obiecujemy, że nie zapomnimy. Obiecujemy, że ich ofiara nie pójdzie na marne. Będziemy kontynuować ich dzieło, budując lepszy kraj, gdzie rządzić będą szacunek i solidarność.
Otaczajmy czcią i pamięcią bohaterki tamtych wydarzeń, często anonimowe i zapomniane – matki, żony, siostry, lekarki, sanitariuszki, łączniczki. To one, odegrały ogromną rolę w nierównej walce z okupantem. Każde ich działanie wiązało się z ryzykiem. Ich heroiczna postawa zasługuje na szacunek i wdzięczność. Bez kobiet nie byłaby możliwa ani konspiracja przed 1 sierpnia, ani Powstanie. Same uczestniczki Powstania mówią o sobie niewiele, jak i o nich mało się mówi. Jednak bez nich, ich wspomnień i relacji, obraz tamtych wydarzeń byłby niepełny.
Niech historia bohaterek i bohaterów Powstania Warszawskiego kształtuje nasz patriotyzm, byśmy nie zmarnowali cennego daru wolności, który tak często na przestrzeni polskich dziejów był nam odbierany, a pamięć o ofiarach tych, którzy za cenę własnego życia wywalczyli naszą niepodległość otaczana będzie zawsze życzliwą pamięcią i zasłużoną wdzięcznością.
Dziękuję Wam wszystkim za obecność w tym ważnym i symbolicznym momencie.
Cześć i chwała bohaterom.
W uroczystościach na osiedlu Leśnym wzięli udział przedstawiciele organizacji kombatanckich, władze samorządowe miejskie i wojewódzkie, radni Miasta Bydgoszczy, przedstawiciele wojska, harcerze, młodzież szkolna i poczty sztandarowe.
Warto wiedzieć:
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17. 00, zwanej godziną „W”. Trwało 63 dni i było najdłuższą polską bitwą w czasie II wojny światowej. Akt kapitulacji Powstania przedstawiciele Komendy Głównej Armii Krajowej podpisali w podwarszawskim Ożarowie tuż po północy z 2 na 3 października. Powstanie uznawane jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii naszego kraju, choć jednocześnie nadal toczą się dyskusje o zasadności powstańczego zrywu. Szacuje się, że w czasie dwóch miesięcy walk zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy. Straty poniosło też wojsko polskie: 16 tys. żołnierzy zostało zabitych lub zaginęło, 20 tys. odniosło rany, a 15 tys. żołnierzy trafiło do niewoli.