W piątek wieczorem (16 sierpnia) łodzie przypłynęły do Starego Fordonu, który stał się wiślaną stolicą. Festiwal Wisły odbywał się po raz ósmy, ale po raz drugi ta największa w Polsce rzeczna impreza, nawiązująca do wiślanego dziedzictwa, odbywała się w Bydgoszczy, na nabrzeżu w Starym Fordonie.
Pierwszy akcentem Festiwalu Wisły było m.in. zwiedzanie statków i łodzi, zapoznawanie się z ich historią i konstrukcją. Chętnych na rejsy nie brakowało. Tłumy bydgoszczan zbierały się także na koncertach odbywających się z okazji festiwalu.
Od sobotniego poranka trwały kolejne atrakcje. Flisackie łodzie uczestników zlotu, które w piątek przypłynęły z Torunia i zostały przycumowane przy zrewitalizowanym nabrzeżu w Starym Fordonie cieszyły się dużym powodzeniem. O sportach wodnych, które były modne wśród Żydów w latach trzydziestych, a także roli wody w żydowskich zwyczajach opowiadał Damian Amon Rączka ze Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. Nie zabrakło również m.in. pokazów filmowych, jarmarku „Nadwiślańskie Smaki”, wystawy fotograficznej, spotkań z poetami oraz stoisk edukacyjnych prezentujących dawne rzemiosła i zawody m.in. szkutnictwo, ciesielstwo okrętowe, rybactwo, kulturę i folklor regionów nadwiślańskich.
Wśród gości festiwalu byli m.in. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel.
Festiwal zakończyła parada łodzi i statków oraz koncerty.