Na Wyspie Młyńskiej studenci Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego razem z kilkunastoma wolontariuszami stworzyli monumentalną formę z wikliny, która ma stanowić pomnik wydarzeń sprzed 100 lat. Wiklina jako dobro naturalne regionu – służy m.in. do umacniania brzegów rzek, jezior i innych melioracji wodnych, w sposób naturalny wpisuje się w kontekst rzeki.
Rzeźba z wikliny na pierwszy rzut oka przypomina ósemkę, jednak jej precyzyjny kształt to wariant wstęgi Möbiusa. Zaprojektowana jest w sposób przypominający 1,5 metrowej grubości wiązkę wikliny, która zawija się w dwie pętle splecione ze sobą na środku.
Prace nad rzeźbą prowadziło kilkanaście osób: kilkuosobowy zespół studentów Architektury Wnętrz pod opieką dr Piotra Tołoczko i Agnieszki Walther oraz wolontariusze. Efekt finalny tygodniowej pracy możemy podziwiać na podeście znajdującym się przy Międzywodziu i wejściem do Muzeum.
Rzeźba miała stać na Wyspie Młyńskiej do końca wakacji, jednak najprawdopodobniej zostanie tutaj na dłużej. Projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym miasta w ramach konkursu „Bydgoszcz jest Polska 1920”.