Po pierwsze, wszyscy poruszamy się po mieście pieszo. Pamiętajmy o tym, wsiadając na rowery, skutery czy hulajnogi. O tym, że bydgoszczanie chętnie korzystają z ekologicznych środków transportu przekonaliśmy się po sukcesie rowerów miejskich. W tym roku swoją ofertę w mieście poszerzyła firma oferująca elektryczne skutery wypożyczane na minuty. Także ta możliwość cieszy się zainteresowaniem mieszkańców. W pierwszym miesiącu funkcjonowania usługi mieszkańcy jeździli na jednośladach łącznie aż 63 tys. 900 minut.
Nowe środki transportu to jednak nowe wyzwania, przed którymi stają wszyscy użytkownicy. Pojawiają się sporadyczne przypadki niewłaściwego odstawiania skuterów. W trosce o bezpieczeństwo i wygodę wszystkich mieszkańców, firma blinkee.city podjęła decyzję o wdrożeniu działań mających na celu edukację użytkowników w zakresie właściwego parkowania jednośladów. – Naszym głównym celem jest wprowadzenie udogodnień, które pozwolą mieszkańcom miasta na szybkie, sprawne i ekologiczne poruszanie się po mieście. Aby tak było niezbędne jest właściwie odstawianie jednośladów, dlatego podjęliśmy szereg działań, by nasze pojazdy były poprawnie parkowane – mówi Tomasz Krzywański, lokalny partner blinkee.city w Bydgoszczy.
blinkee.city przygotowało instrukcję zdjęciową, która przedstawia zarówno poprawnie, jak i nieprawidłowo zaparkowane skutery. Operator wprowadził także nową opcję komunikacji z użytkownikami aplikacji. W przypadku nieprawidłowo zaparkowanego skutera, centrala wysyła powiadomienie i prośbę o jego poprawne odstawienie na telefon danej osoby. Jeśli ten sam użytkownik dwukrotnie złamie przepisy ruchu drogowego musi liczyć się z karą finansową nakładaną zgodnie z regulaminem. Nagminne łamanie zasad może poskutkować zablokowaniem użytkownika.
Przestawianiem jednośladów w razie potrzeby zajmują się także serwisanci blinkee.city, którzy kilka razy dziennie sprawdzają pojazdy i ładują akumulatory skuterów. – Wszystkim nam zależy na tym samym – by skutery blinkee.city były łatwo dostępne i bezpieczne dla uczestników ruchu drogowego. Liczymy na odpowiedzialność jeżdżących, ale sami także kontrolujemy sytuację parkowania pojazdów w mieście – podsumowuje Tomasz Krzywański.