Badania archeologiczne wykazały, że na dawnym cmentarzu, w miejscu, w którym znajduje się dziś Park im. Wincentego Witosa nie przeprowadzono wcześniej ekshumacji. Pod ziemią znajdować się może ponad 80 tys. ciał. W związku z tym, konieczne będzie wprowadzenie zmian w koncepcji rewitalizacji parku. 

- Nie znaleziono żadnych śladów ekshumacji, a to bardzo zaskakujące  – mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. – Teraz szczątki powinny pozostać tam, gdzie są, nie powinniśmy ich przenosić.

W związku z rewitalizacją parku, odbyły się konsultacje społeczne dotyczące funkcji centralnej części parku, tam, gdzie niegdyś znajdowała się muszla koncertowa. Część mieszkańców chciała jej przywrócenia, część wskazywała na inne formy rozrywki, które mogłyby powstać w tym miejscu. W związku z odkryciami archeologów, tak się jednak nie stanie.                   – Spoczywają tu bydgoszczanie, którzy w XVII i XIX wieku budowli potęgę naszego miasta i pamięć o nich powinna zostać przywrócona– mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. – Elementy służące zabawie w parku nie powstaną. W centralnej jego części rozważamy utworzenia miejsca pamięci. Rezygnujemy z elementów rozrywkowych na rzecz miejsca zadumy i pamięci, ale dostępnego dla mieszkańców.

Ostateczna funkcja będzie wypracowana przez zespół, który zostanie powołany przez Prezydenta.

Warto wiedzieć: 
Projekt modernizacji parku powstawał w oparciu o dotychczasową wiedzę historyczną. Podejmowane działania odnosiły się do ulepszenia funkcjonalności parku i wymiany istniejących już elementów jak ścieżki, ławki czy oświetlenie. W parku miały powstać dwie strefy – cześć od Pałacu Młodzieży miała mieć  charakter przyrodniczo-edukacyjny, od ul. Piotrowskiego rekreacyjno-wypoczynkowy.