Premiera kultowego monodramu „Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego” odbyła się w 1976 roku, choć gotowy tekst czekał na Jana Peszka od kilku lat.
Sztuka Bogusława Schaeffera, polskiego kompozytora i dramaturga powstała w 1963 roku w ciągu kilku dni, ale przez długie lata nie była wykonywana. Pisząc "Scenariusz. .." i dopełniając go elementami dramaturgicznymi Schaeffer od razu myślał o wykonawcy - był nim Jan Peszek. Kompozytor pilnie obserwował aktora i "układał" mu rolę niejako na przyszłość. Prawykonanie "Scenariusza..." odbyło się dopiero po latach, gdy Peszek stał się aktorem innego już typu, w pełni odpowiedzialnym za sceniczny, słowny i interpretatorski kształt powierzonego mu dzieła. W osobie Jana Peszka "Scenariusz..." znalazł interpretatora jedynego i najwłaściwszego. Pasja, z jaką Schaeffer mówi o życiu i sztuce udziela się publiczności. "Scenariusz..." miał zawsze powodzenie, jest to dla audytorium wielka przygoda poznawcza i intelektualna.
Od tego czasu, nieprzerwanie Jan Peszek wciela się w „nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego”. Ten godzinny spektakl nieprzerwanie od ponad 30 latach przyciąga widzów na całym świecie.
To jednoosobowy pokaz warsztatowego mistrzostwa - przez godzinę aktor wygłasza wykład na temat wyobcowania współczesnej sztuki i jej twórców, używając do tego celu nie tylko akademickiego tekstu, ale niemal każdej części ciała, spektakl jest jednocześnie utworem muzycznym.
„Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego” – Miejskie Centrum Kultury, niedziela, 3 grudnia 2017, godz. 20.00. Bilety do kupienia w kasie MCK-u oraz na serwisie bileterka.com