– Te wybory są bardzo ważne dla Polski. Rozstrzygną o naszej przyszłości. Im więcej z nas w nich zagłosuje, tym silniejszy będzie głos Polski w Europie – mówi Wojewoda Michał Sztybel. - Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego ma kluczowe znaczenie także dla liczby mandatów. Wiadomo, że Polska będzie mieć 53 europosłów, ale o tym, ilu ich będzie w każdym z 13 okręgów wyborczych , zależy od liczby wyborców i przede wszystkim frekwencji. – Stereotypowo myślimy, a co tym razem ci unijni urzędnicy w Brukseli znowu coś wymyślili, ale to my decydujemy, co finalnie jest aktem prawa europejskiego wdrażanym w Polsce. Zielony Ład został zaakceptowany przez polski rząd. Dziś inny polski rząd chce wprowadzić zmiany w Zielonym Ładzie. To dowód, że tu decydujemy, jaka będzie Europa –dodaje.
Kampania profrekwencyjna „Jaka Polska, taka Europa” koncentruje się wokół 5 zagadnień:
- Zjednoczona Europa, bezpieczna Polska
- Sukcesy naszych firm na arenie międzynarodowej
- Nowoczesne rolnictwo, silna gospodarka
- Inwestycje, które zmieniają Polskę
- Europa na wyciągnięcie ręki
– To pięć powodów, dla których warto zagłosować 9 czerwca – mówi Michał Sztybel – To wszystko jest możliwe, jeśli polscy europarlamentarzyści będą mieli silny mandat. Dlatego apeluję o jak największy udział w tych wyborach – dodał.
Łączna wartość zdobytych przez Bydgoszcz pieniędzy unijnych w latach 2014-20 wyniosła ponad 1,3 miliarda złotych. Środki pochodziły zarówno z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Programu Infrastruktura i Środowisko, programów LIFE, POWER, czy Interreg Europa. Pomogły zrealizować wiele kluczowych inwestycji, m.in. rozbudowę ul. Kujawskiej, Grunwaldzkiej, kanalizacji deszczowej, sieci ciepłowniczej. Dzięki nim udało się zrewitalizować Stare Miasto, Stary Fordon i kilka parków. Tchnęły życie w mury Młynów Rothera, Teatru Kameralnego oraz gmachu Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej. To dzięki dofinansowaniu z UE wizytówką miasta mogła stać się Wyspa Młyńska z Młynami Rothera, spichrzami, Przystanią Bydgoszcz i odnowioną bydgoską Wenecją. Konsekwentna rewitalizacja tej części miasta z pomocą unijnych pieniędzy rozpoczęła się już kilkanaście lat temu – porządkowanie terenu samej Wyspy, Młynówki, budowa kładek, Przystani Bydgoszcz aż w końcu same Młyny Rothera, które obecnie zapraszają na dwie stałe wystawy: „Węzły – opowieść o mieście nad rzeką” i niedawno otwarta „Młyn Maszyna. W sumie na listach bydgoskich inwestycji zrealizowanych z europejskim dofinansowaniem w okresie dwóch tzw. perspektyw unijnych w latach 2007-2013 oraz 2014-2020 znajdujemy ponad 300 pozycji. To ponad 300 miejsc w mieście, które zostały odmienione dzięki obecności Polski w UE.
- Często zapominamy, że Unia Europejska to coś więcej niż wspólnota gospodarcza – mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Wiele osób próbuje sprowadzić naszą obecność we wspólnocie do finansowego wsparcia ważnych projektów i inwestycji. Oczywiście ten bilans wyszedł Bydgoszczy na duży, ponad miliardowy plus. Przed nami szereg kolejnych ambitnych zadań, do ich realizacji przyczynią się też pieniądze z UE. Jednak równie istotna, co widoczne i namacalne efekty naszej obecności w Unii Europejskiej, powinna być dla nas wspólnota wartości, na których powstawała i opiera się Unia. Szczególnie po doświadczeniach ostatnich lat i miesięcy ta refleksja jest mi bardzo bliska - zbyt często zasady demokracji, godność wielu obywateli, ich prawa i równość wobec prawa schodziły na drugi plan. W tym czasie o te kanony demokracji upominało się wiele europejskich instytucji. Dziś, kiedy za naszą wschodnią granicą od ponad 2 lat toczy się regularna wojna, tym bardziej powinniśmy doceniać, że jesteśmy częścią europejskiej rodziny, wzmacniać wspólne, demokratyczne wartości i wreszcie korzystać z naszego prawa do wyboru najlepszych przedstawicieli Polski w Europie. Każdy głos się liczy, każdy ma znaczenie – mówi Prezydent Rafał Bruski.
Łączna wartość zdobytych pieniędzy unijnych w latach 2014-20 wyniosła ponad 1,3 miliarda złotych. Środki pochodziły zarówno z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Programu Infrastruktura i Środowisko, programów LIFE, POWER, czy Interreg Europa. Pomogły zrealizować wiele kluczowych inwestycji, m.in. rozbudowę ul. Kujawskiej, Grunwaldzkiej, kanalizacji deszczowej, sieci ciepłowniczej. Dzięki nim udało się zrewitalizować Stare Miasto, Stary Fordon i kilka parków. Tchnęły życie w mury Młynów Rothera, Teatru Kameralnego oraz gmachu Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej.
Kampania profrekwencyjna w Kujawsko-Pomorskiem toczy się pod hasłem „Jaka Polska. Taka Europa”.