Leonard Pietraszak urodził się i wychował w Bydgoszczy. Związany jest przede wszystkim ze Śródmieściem – jako mały chłopiec mieszkał z rodziną przy ulicy Gdańskiej. W Bydgoszczy ukończył Liceum ( LO im. Adama Mickiewicza), a na studia wyjechał do Łodzi, gdzie ukończył słynną „filmówkę”. Grał na deskach teatrów w Poznaniu (Teatr Dramatyczny, później Teatr Polski), a następnie w Warszawie (m. in. w Teatrze Ateneum).
Sławę zdobył jednak dzięki filmowi i serialach – popularność zdobył dzięki roli doktora Karola Stelmacha w „Czterdziestolatku”, Krzysztofa Dowgirda w serialu „Czarne chmury”, pułkownika Waredy w "Karierze Nikodema Dyzmy", czy Gustawa Kramera w kultowych „Vabanku” i "Vabanku II".
W 2013 roku aktor odsłonił swój podpis w Bydgoskiej Alei Autografów przy ul. Długiej.
- Po wojnie mieszkaliśmy przy ul. Grunwaldzkiej, tam zrodziła się moja pasja do boksu, i trudno się dziwić, skoro naszym sąsiadem był legendarny Feliks 'Papa' Stamm. Kariery wielkiej w ringu nie zrobiłem, ale nabrałem charakteru. Podstawówka - im. Jana Matejki, liceum - Adama Mickiewicza, spacery po Wyspie Młyńskiej, Kanał Bydgoski, Muzeum Wyczółkowskiego. Miłość do sztuki, która nigdy się nie wypaliła. I pierwsza praca, w bydgoskim Ruchu, gdzie byłem instruktorem ds. prenumeraty prasy zakładowej - mówił Leonard Pietraszak we wrześniu 2018 roku, gdy odbierał tytuł Honorowego Obywatela Bydgoszczy. - Jestem szczęśliwy, że tak pięknie państwo mnie przyjęliście. To jest niesamowite. Takie odznaczenie długiej mojej drogi życiowej i zawodowej to zaszczyt - dodawał.
W ubiegłym roku w Muzeum Okręgowym przy ul. Gdańskiej odbył się wernisaż wystawy "Stanisławski i uczniowie". Obrazy do bydgoskiego muzeum przekazali Leonard i Wanda Pietraszakowie.
- Gromadziliśmy te prace Mistrza Jana Stanisławskiego i jego utalentowanych uczniów przez lata. Doznawaliśmy zachwytu i wzruszenia. Otwarcie przyznajemy – darzymy to malarstwo niezmiennie gorącym uczuciem, ale zapadła zgodna decyzja o przekazaniu, czyli podzieleniu się z kimś, kto zapewni obrazom troskliwą opiekę, a niewątpliwie i ciepłe uczucie. W moim rodzinnym mieście, w Bydgoszczy, tym Kimś jest Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego, a pośrednio i mieszkańcy tego pięknego miasta – mówił Leonard Pietraszak.
Panu Leonardowi z okazji urodzin życzymy Stu Lat!