logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Głos Unii Metropolii Polski w sprawie wydarzeń na Białorusi




Prezydenci Miast zrzeszonych w ramach Unii Metropolii Polskich apelują do białoruskich władz o rozpoczęcie dialogu, który zastąpi stosowane obecnie rozwiązania siłowe.


- W imieniu społeczności miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich pragniemy wyrazić swój głęboki niepokój, związany z sytuacją na Białorusi po wyborach prezydenckich, jak również sprzeciw wobec podjętych przez białoruskie władze kroków, sprowadzających się do użycia przemocy wobec protestujących. Wspierając działania mające na uwadze białoruską suwerenność i demokrację, pragniemy dać wyraz przekonaniu, że siła nie może być w żadnym razie argumentem w relacjach władzy ze społeczeństwem – czytamy w stanowisku, pod którym podpisali się włodarze miast, w tym prezydent Rafał Bruski.

Jak wspólnie podkreślają wolność jest niezbywalnym prawem każdego człowieka. Nie można zachowywać milczenia, kiedy to najważniejsze prawo jest naruszane, kiedy narzędziem polityki staje się przemoc i opresja.

- Historia pozwala nam wierzyć, że władza obojętna wobec oczekiwań społeczeństwa ostatecznie nie może zwyciężyć. Potrafi ona jednak spowodować nieodwracalne szkody i wyrządzić krzywdy, których nie sposób zapomnieć ani zrekompensować. Jest to szczególnie ważne dla nas, Polaków, bo wiemy jak cenne i kruche zarazem są wolności oraz swobody obywatelskie. Apelujemy zatem do białoruskich władz o rozpoczęcie dialogu, który zastąpi stosowane obecnie rozwiązania siłowe – czytamy.

Ponadto, jako samorządowcy podkreślili istotną rolę wieloletniej współpracy z lokalnymi społecznościami na Białorusi. Wyrażając solidarność ze wszystkimi Białorusinami, którym bliskie są ideały wolności i demokracji, wierzą, że współpraca ta będzie się stale rozwijać, nabierając nowych wymiarów.

Przypomnijmy, że na Białorusi trzeci dzień trwają protesty po wyborach prezydenckich. Białorusini demonstrują swoje niezadowolenie z faktu, że ich zwycięzcą został ogłoszony obecny prezydent, Alaskandr Łukaszenka, a nie Swiatłana Cichanouska, która obecnie wraz z dziećmi przebywa na Litwie.

Pełna treść stanowiska znajduje się TUTAJ.