Budynek został wzniesiony w latach 1905-07. Ufundował go radny Heinrich Dietz, który w swym testamencie ustanowił fundację na rzecz budowy domu sierot. Projekt wykonał miejski radca budowlany Carl Meyer, autor wielu innych wspaniałych gmachów zdobiących miasto. Obok domu mieszkalnego wzniesiono osobny budynek, mieszczący sale zabaw, gimnastyczną oraz pomieszczenia gospodarcze. Na potrzeby domu miasto przekazało przyległy teren o powierzchni 2 ha z przeznaczeniem na ogród warzywny i sad. Był to pierwszy Dom Sierot w Bydgoszczy.Budynek prawie przez cały okres użytkowany był z myślą o opiece nad dziećmi, które straciły rodziców.
Budynek główny od czasów powstania zachował prawie niezmieniony wygląd zewnętrzny. Trzypiętrowy gmach posiada historyzujące elewacje z czerwonej cegły, urozmaicone tynkowanymi płycinami. Jest piętrowy, podpiwniczony, z poddaszem, nakryty dachami dwuspadowymi.
Wkrótce jego elewacja ma prezentować się jeszcze lepiej. Rozpoczęliśmy przy niej prace konserwatorskie zakładające m.in. oczyszczenie i konserwację cegieł, wymianę uszkodzonych elementów oraz wymianę zapraw, które nie uwzględniały zabytkowego charakteru obiektu. Przegląd przejdzie też system rynien. Prace są prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków. Ich koszt to 170 tysięcy złotych.
Wstępnie zakończenie konserwatorskich robót planujemy w ciągu 2 miesięcy. Przy inwestycji korzystamy z funduszy europejskich pozyskanych na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT). Unijne wsparcie zarezerwowano również na prace przy spichrzach nad Brdą, przy murach miejskich oraz schronisku młodzieżowym na Bocianowie. Wszystkie obiekty stworzą jeden z bydgoskich szlaków dziedzictwa kulturowego. Są świadkami historii przemian miasta i jego dynamicznego rozwoju. Wartość wszystkich zadań to około 700 tysięcy złotych.
Warto wiedzieć:
W 1996 roku na murze ogrodzenia umieszczono tablicę pamiątkową dedykowaną pamięci Heinricha Dietza – fundatora sierocińca. W uroczystości jej odsłonięcia uczestniczyli przedstawiciele byłych mieszkańców Bydgoszczy pochodzenia niemieckiego, którzy działają w Związku Bydgoszczan w Wilhelmshaven.