Od 5 lutego w galerii przy ul. Gdańskiej 3 możemy oglądać wystawę Agaty Królak – Leki na lęki.
Powstała ona z szeregu indywidualnych działań-eksperymentów, które formą oscylują wokół szeroko pojętej ilustracji. Te różnorodne w skali i formie „obiekty-zabawy” i ich powstawanie zbiegły się z okresem lęków, kryzysów i niepokoi. Wystawa, snując kolorową narrację za pomocą zabawnych, nierzadko infantylnych elementów składowych, nie jest jednak obrazem lęku, a raczej podjęciem z nim rozmowy. Mieszanka dziwnych, często naiwnych form, na poły figuratywnych, codziennych, na poły abstrakcyjnych i fantastycznych jest próbą zobrazowania emocjonalnej podszewki codzienności, stając się przy okazji dla niej ukojeniem. Poszukując kreatywnej przeciwwagi dla tego, co niepokoi i straszy, chce bawić się i zapraszać do zabawy.

Od 9 lutego w galerii przy ul. Gdańskiej 20 można oglądać wystawę Dobrawy Borkały – Poświaty.
Wystawa skomponowana z prac video, fotografii oraz obiektów i zapachów ma charakter doświadczeniowy i w pewnym sensie może być spersonalizowana, nie przez autorki: artystkę i kuratorkę, lecz przez odwiedzające ją poszczególne osoby publiczności. Tak jak przepływ powietrza przy oddychaniu jest różny – lewym i prawym nozdrzem czujemy co innego, powstają więc dwa różne obrazy węchu – tak też dopiero łagodne doświadczanie swoim ciałem tego, co proponuje artystka w przestrzeni galerii daje obraz tego, czym mogą być Poświaty.

Galeria Miejska bwa zaprasza też do przestrzeni wirtualnej, gdzie 10 lutego o godz. 18.00 możemy posłuchać kolejnego wykładu z cyklu Bydgoskiej Akademii Sztuki. Tym razem spotkanie poprowadzi Bogna Derkowska-Kostkowska, która opowie o miejscach rozrywki bydgoszczan w czasach Brombergu. Wbrew pozorom w Bydgoszczy w XIX i na początku XX wieku mieszkańcy mieli dużo możliwości na atrakcyjne spędzenie czasu wolnego. Miejscami, które bez wątpienia cieszyły się największą popularnością były lokale gastronomiczne. Atrakcją wielu z nich, były codzienne koncerty w wykonaniu wynajętych muzyków. W lokalach częstokroć znajdowało się ogólnodostępne pianino, na którym klienci mogli grać uprzyjemniając spotkanie towarzyskie. Restauratorzy starali się, aby dysponować wydzielonymi pokojami, z których mogli regularnie spotykać się członkowie licznych stowarzyszeń branżowych czy hobbistycznych. Na przykład szachiści rozgrywali turnieje w restauracji przy Starym Rynku. Szczególnie cenionym miejscem rozrywki był teatr miejski, który od 1827 roku miał siedzibę przy placu Teatralnym, ale też établissement czyli kompleksy ogrodowo-restauracyjne z rozbudowaną infrastrukturą służącą rozrywce i rekreacji.

Z cyklu Bydgoskiej Akademii Sztuki nadal dostępne są jeszcze poprzednie wykłady: Anna Miśniakiewicz. Budynki jako środek manipulujący nastrojem odbiorców oraz Zuzanna Żubka-Chmielewska. Ludowe inspiracje w polskiej modzie i dizajnie XX oraz XXI wieku.

Przypominamy też o warsztatach dla seniorów i dzieci. Na tych pierwszych czeka warsztat z montażu prostych filmików, z kolei dzieci mogą nauczyć się robić ciastka, z których powstanie jadalna ilustracja.

Wszystkie zajęcia online oraz szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.galeriabwa.bydgoszcz.pl.