– Minione 12 miesięcy to tak naprawdę przedsmak tego, co szykujemy dla bydgoszczanek i bydgoszczan w najbliższej przyszłości – zapowiadają przedstawiciele Muzeum Okręgowego. I pokazują liczby. Jaki więc był ubiegły rok w wykonaniu największej instytucji muzealnej w mieście nad Brdą?
W 2024 roku obiekty Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy odwiedziło ponad 81 tys. osób. Ponadto wystawy prac ze zbiorów MOB prezentowane w innych instytucjach, a więc w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku i Muzeum Podlaskim w Białymstoku zobaczyło kolejne 12 tys. gości.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy otwarto osiem wystaw czasowych o szerokim zakresie tematycznym, by wspomnieć tylko o „Prowokacji Bydgoskiej 1981” i ekspozycji czerpiących z natury prac Hanny Oinonen, laureatki Międzynarodowego Triennale Grafiki w Krakowie z 2021 r. Bydgoszczanki i bydgoszczanie mieli też okazję przenieść się w czasie za sprawą wystaw „Powroty Stary Fordon 1973-2023 Supplementum” i „Dźwięki spod igły. Światowa kolekcja fonograficzna Ewy i Adama Mańczaków”, która wpisuje się w program wydarzeń związanych z przyznaniem Bydgoszczy tytułu Miasta Muzyki UNESCO.
Sporo działo się również na wystawach stałych. Dwie z nich przeszły znaczące modernizacje – ekspozycja „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów” mieszcząca się w Zbiorach Archeologicznych zyskała wiele bezcennych obiektów, w tym sygnet z czasów rzymskich. Wystawa „Skarb Bydgoski” wzbogaciła się natomiast o zjawiskową biżuterię.
Minione 12 miesięcy to także ponad pół tysiąca warsztatów opracowanych i poprowadzonych przez interdyscyplinarny zespół edukatorów z Centrum Edukacji Muzealnej, Apteki pod Łabędziem i Exploseum. To również 70 prelekcji z udziałem ekspertów – historyków, archeologów, literaturoznawców i lekarzy – oraz 11 spotkań z uznanymi pisarzami.
Skarb Bydgoski zostaje w MOB
Liczba muzealiów znajdujących się w zbiorach MOB przekroczyła 150 tysięcy sztuk.
Wiadomo już, że w muzealnej kolekcji na stałe będzie mógł się rozgościć Skarb Bydgoski, który decyzją wojewody kujawsko-pomorskiego i wojewódzkiego konserwatora zabytków muzeum przejęło na własność.
– Intensywnie pracujemy, by w 2025 roku zaproponować bydgoszczanom i przyjeżdżającym do naszego miasta turystom jeszcze bogatszą ofertę. Już teraz zapraszamy na wernisaż wystawy „Inne miasto… Zniszczenia wojenne Bydgoszczy (1939-1945)”, która od 17 stycznia będzie prezentowana w Spichrzach nad Brdą. Traktujemy tę ekspozycję jako pierwszy krok na drodze do powstania Muzeum Historii Bydgoszczy. To proces, który będziemy realizować przez kilka najbliższych lat – mówi Anna Kornelia Jędrzejewska, która w 2024 r. objęła stanowisko dyrektorki bydgoskiego muzeum.
Zdjęcia z wystawy "Inne miasto… Zniszczenia wojenne Bydgoszczy (1939-1945)”,