logo miasta - trzy kolorowe spichrze
Translate:

Ostatnia szansa na bilet




Opera Nova tradycyjnie zaprasza na koncert sylwestrowo-noworoczny, który od lat wzbudza wielki entuzjazm wśród melomanów. To niepowtarzalne połączenie gali operowej ze scenicznym show, tańca ze śpiewem, które niezmiennie cieszy się ogromną popularnością. W tym roku sprzedaż biletów ruszyła 13 grudnia i jeszcze tego samego dnia wyprzedała się zdecydowana ich większość. Zostały już ostatnie sztuki!


Tajemniczy Wschód, gdzie łowi się perły, Persja, Wenecja, operetkowy Paryż i Wiedeń….Soliści bydgoskiej Opery  wcielają się w egzotycznych Latynosów, przedwojennych stęsknionych amantów. Solistki nie kryją swych wymagań wobec płci brzydkiej i pociągu do alkoholu. Oczywiście prosimy traktować to jako utajoną zapowiedź tytułów poszczególnych utworów.

Przez lodowatą Brdę, z pobliskiego Teatru Kameralnego przedostali się: dyrektor Mariusz Napierała (autor scenografii do operowych Koncertów) oraz dyrektor artystyczny Szymon Jachimek (w Operze Nova podczas Koncertów zatrudni się jako… Portier).

Do 13.solistów Opery Nova dołączyli gościnnie występujący: Małgorzata Chruściel (znana bydgoskiej operowej publiczności z brawurowego wykonania przedwojennego przeboju „A ja mam nogi” na ubiegłorocznym  koncercie oraz Karol Drozd, jeden z fascynujących odtwórców postaci Joe Gillisa w „Bulwarze Zachodzącego Słońca”. Rywalizować będą o serca widzów ze wspaniałą ekipą bydgoskich śpiewaków.

Chór pracuje pod kierunkiem Henryka Wierzchonia, balet przygotowuje Iwona Runowska. Aranżacje i opracowania muzyczne są dziełem Krzysztofa Herdzina, Daniela Nosewicza, Jakuba i Dawida Lubowiczów, Tomasza Szymusia i Przemysława Zycha.

Pomysłami reżyserskimi i humorem sypie Sebastian Gonciarz, kierownictwo muzyczne spoczywa w rękach dyrektora Macieja Figasa. 

Koncerty sylwestrowo-noworoczne, organizowane przez Operę Nova, to prawdziwe widowiska! Angażują wszystkie siły wykonawcze: solistów, chór, balet, orkiestrę i realizacyjne: opracowywane są nowe układy choreograficzne, szyte są nowe kostiumy, w niecodziennych zestawieniach wykorzystywane elementy scenografii, specjalnie ustawiane światła i projekcje. To właściwie nieformalne premiery!

Nowe gagi wymyśla w pocie czoła reżyser: dramaturgia koncertu musi mieć zmienną amplitudę, uwzględniać pola popisu dla artystów i „wejścia” gościa-prowadzącego. Musi godzić ogień z wodą. Soliści prześcigają się w podawaniu propozycji, które pozwolą im pokazać kunszt śpiewaczy i talent komediowy. Kto by pomyślał, że diva tak tańczy, a słodki tenor objawi swe prawdziwe oblicze jako bezwzględny mafioso? Najwięcej do pokazania ma balet. Orkiestra nie może się z tym pogodzić i też czasem żąda „pełnego wynurzenia” z kanału. 

Były już pojedynki gangów, były góralskie kuligi, były songi na bananowych wyspach, dekadenckie zabawy w kabaretach, kultowe przeboje wielkiego ekranu, melodie przedwojennych teatrzyków, rejsy transatlantykiem, genialne piosenki duetu Starszych Panów, i - zawsze spektakularne - finały w blasku rac i huku strzelających korków od musujących win.

Koncerty te łączą elementy gali operowej, scenicznego show, prezentację różnych gatunków muzycznych i technik wykonawczych, wymagają wartkiego tempa, sprawnych zmian dekoracji (a przede wszystkim kostiumów!), uwzględniają satyryczne występy prowadzącego. Opera stawia na doborową ekipę solistów i nowe opracowania znanych utworów, które piszą dla nich utalentowani aranżerzy i kompozytorzy. Kilkunastu solistów, zespoły artystyczne oraz ekipa techniczna, elektryczna i akustyczna to 250 osób zaangażowanych w bezpośrednią produkcję każdej edycji. A każda z nich cieszy się ogromną popularnością.

Koncert odbędzie się 5 dni z rzędu, od 29 grudnia do 2 stycznia, ale ostatnie bilety pozostały już tylko na 3 spektakle: 31 grudnia o godz. 19:00, 1 stycznia o 17:00 i 2 stycznia o 18:00. Bilety można kupić tutaj