Przed ostatnim sezonem los bydgoskiej żeńskiej koszykówki był niepewny. Dzięki jednak wsparciu miasta i sponsorów udało się wykupić "dziką kartę" i dzięki temu dalej rywalizować z najlepszymi polskimi zespołami.
 - Za nami bardzo trudny sezon, ale udało się utrzymać w elicie. W kolejnym sezonie obchodzić będziemy 30-lecie klubu i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by awansować do play-off - zapowiada Piotr Kulpeksza, prezes Basket 25. W imieniu klubu podziękował on za wsparcie prezydentowi Bydgoszczy Rafałowi Bruskiemu i Waldemarowi Koteckiemu, prezesowi firmy Pollwel, jednemu z głównych sponsorów bydgoskich koszykarek.

- Po ciężkich bojach zachowane zostało miejsce w ekstraklasie i tego oczywiście gratuluje. Na pewno wszyscy w klubie włożyli serce, by zawodniczki mogły nadal grać z najlepszymi. W sporcie wyczynowym ważne są finanse. Mogę złożyć deklarację, że sytuacja finansowa samorządów będzie się poprawiać, w związku z tym wsparcie miasta nie tylko dla drużyny Basket 25, ale również dla innych w najbliższym czasie będzie zwiększane - mówił Rafał Bruski.

Sytuacja bydgoskiego klubu rysuje się w coraz jaśniejszych barwach. Działacze już rozpoczęli rozmowy z koszykarkami, które miałyby zostać w Bydgoszczy, a także z tymi, które miałyby wzmocnić nasz zespół. Wiadomo, że nowa kadra Basket 25, w porównaniu z minionym sezonem, będzie się znacznie silniejsza.
- Trudny sezon to też sezon. Jeśli nie przynosi się pucharu na koniec, to przynosi się doświadczenie. Atutem sponsora jest to, że jest sponsorem nie tylko wtedy, gdy może przytulić się do medalu, ale też w takich chwilach, gdy klub potrzebuje wsparcia, by móc ponownie zaistnieć. Wspieramy klub od 19 lat i zostaniemy z nim. Może nawet uda się doprowadzić kolejnego sponsora. Trzymam kciuki za kolejny sezon naszych koszykarek - mówił Waldemar Kotecki.